Wydawca treści Wydawca treści

Przyrodniczy Szlak Puszczy Sandomierskiej

Projekt pt. „Kanalizacja ruchu turystycznego na obszarze Natura 2000 w Puszczy Sandomierskiej”.

Nadleśnictwo Nowa Dęba wraz z Nadleśnictwami Kolbuszowa (jako beneficjentem wiodącym), Głogów, Mielec, Rudnik, Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej i Urzędem Miasta w Kolbuszowej przygotowała projekt pt. „Kanalizacja ruchu turystycznego na obszarze Natura 2000 w Puszczy Sandomierskiej".


Przyrodniczy szlak Puszczy Sandomierskiej jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko, dofinansowany ze środków NFOŚiGW.

Łączny koszt projektu to 2 906 367,66 PLN.

Kwota 2 067 000,00 PLN czyli 85% wartości wydatków kwalifikowanych zostanie sfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Pozostałe 15% wartości wydatków kwalifikowanych zostanie sfinansowana ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.


Reintrodukcja Cietrzewia

Realizacja przedsięwzięcia "Reintrodukcja cietrzewia w miejsce naturalnego wcześniejszego występowania na terenie Nadleśnictwa Nowa Dęba".

Projekt realizowany jest przez Nadleśnictwo Nowa Dęba wspólnie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Całkowity koszt przedsięwzięcia wynosi 331 000,00 zł,
z czego kwota 240 250,00 zł jest dotowana przez NFOŚiGW.
Umowa dotacji nr 289/2007/Wn-50/09-RE--/P.

Program zakłada wpuszczenie w teren wcześniejszego naturalnego występowania stu osobników cietrzewi w przeciągu trzech lat.
Do chwili obecnej Nadleśnictwo Nowa Dęba zakupiło: w 2008 roku 35 cietrzewi , w tym 12 samic , natomiast w 2009 roku odłowiono 65 cietrzewi.

Przesiedlanie odłowionych w naturze cietrzewi odbywa się poprzez przetrzymywanie ich w wolierze adaptacyjnej przez okres kilku tygodni. Następnie ptaki zostają wypuszczone na teren Ośrodka Hodowli Zwierzyny LP. Wypuszczanym ptakom zostają zakładane nadajniki telemetryczne, na podstawie których będzie prowadzona rejestracja zachowań poszczególnych osobników.

Cietrzewie pochodzą z Leshozu Gancewicze na Białorusi, z populacji zbliżonej genetycznie do naszej rodzimej populacji i żyjącej w takich samych typach biotopu.
W terenie objętym działaniami ochronnymi cietrzewia, niezbędna była redukcja drapieżników. Dotyczyło to głownie gatunków, które zwiększają swoją liczebność takich jak: lis, kuna, jenot.
W nadleśnictwie projektem reintrodukcji cietrzewia zajmuje się specjalista Służby Leśnej Arnold Cholewa.
 


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Wyjaśnienie w sprawie mapy planowanych cięć w lasach

Wyjaśnienie w sprawie mapy planowanych cięć w lasach

W ostatnim czasie w Internecie rozpowszechniania jest mapa, która według jej twórców - niektórych organizacji pozarządowych i aktywistów - ma przedstawiać planowane prace w Lasach Państwowych. Niestety forma, w jakiej te informacje zostały przedstawione, jest manipulacją i wprowadza odbiorców w błąd. Poniżej wyjaśniamy dlaczego.

Nawet autorzy mapy są świadomi jej usterek. Powszechna krytyka internetowej „mapy wycinek” spowodowała, że poprosili o uwagi i deklarują wolę korekty. Niestety czynią to w sytuacji, gdy mapa zdążyła wprowadziła już sporo dezinformacji.

Dlaczego internetowa „mapa wycinek” jest niewiarygodna?

Mapa prezentuje dużo większy obszar niż faktycznie jest lub będzie objęty pracami. Czerwonym kolorem zaznaczono na niej całe fragmenty lasu, w których będą prowadzone prace, tyle że rzeczywista powierzchnia tych prac będzie o wiele mniejsza.

W większości przypadków ścinamy drzewa jedynie w niewielkich „gniazdach”, usuwamy pojedyncze egzemplarze lub grupy drzew. W innych miejscach wycinamy zaś jedynie wąski pas lasu. Wszędzie pozostaje do 5 proc. lasu do naturalnej śmierci drzew.

Nie ma mowy o tym, by - jak próbują sugerować twórcy mapy - wycinane były całe większe obszary. W polskich lasach pozyskiwanie dojrzałych drzew prowadzi się co roku jedynie na ok. 0,8 proc. powierzchni.

Na dodatek mapa sugeruje, że cięcia odbędą się niebawem. W rzeczywistości jest to obraz planów prac nadleśnictw rozłożonych na prawie dwa dziesięciolecia! (od 2011 r. do 2029 r.). Poza tym w wielu miejscach cięcia zostały przeprowadzone dużo wcześniej i już od kilku lat rośnie tam nowe pokolenie drzew.

Na mapie celowo zastosowano zbyt dużą grubość linii. W efekcie im bardziej pomniejszamy mapę, tym większa jej część pokrywa się czerwonym, ostrzegawczym kolorem.

W małej skali, gdy na ekranie widać kontur całego kraju, czerwony kolor pokrywa powierzchnię większą niż zajmują wszystkie lasy!

To apokaliptyczna, całkowicie fałszywa sugestia, że polskim lasom zagraża niebezpieczeństwo.

Mapa prezentowana jest w otoczce rzekomego ujawniania „sekretnych” informacji. W rzeczywistości to jedynie podane w tonie sensacji, publicznie dostępne dla wszystkich informacje z Banku Danych o Lasach, stworzonego na zlecenie LP, przez nie w całości finansowanego i opartego w dużej mierze o ich zasoby danych. BDL zawiera przy tym o wiele więcej informacji niż pokazuje to schematyczna mapa rzekomych wycinek.

W odróżnieniu od niej, BDL to wiarygodne narzędzie informacji i kontroli społecznej. Zachęcamy do korzystania z niego.

Pamiętajmy też, że jednym z zadań Lasów Państwowych jest dostarczanie drewna polskim firmom i obywatelom. Surowiec ten pozyskuje się w naszym kraju od lat, odbywa się to zgodnie z zasadami obowiązującymi w europejskim leśnictwie.

Naszym priorytetem jest jak najlepsze godzenie funkcji przyrodniczych, społecznych i gospodarczych lasu na każdym obszarze, którym zarządzamy.

Czasami jest to trudne, gdyż różne cele lasu i oczekiwania różnych grup społecznych się ze sobą wykluczają. Dlatego naszym celem jest pogodzenie tych wszystkich funkcji w sposób najlepszy dla ludzi i bezpieczny dla przyrody.

Pozyskujemy drewno z lasu, ponieważ jest nam wszystkim niezbędne i dzięki temu możemy zrezygnować z produkcji tworzyw sztucznych.

Robimy to w taki sposób, by zapewnić ciągłość lasu - uzupełniając szybko wycięte fragmenty nowym pokolenie drzew, które będzie tam rosło dla naszych dzieci i wnuków.

Pamiętajmy, że tylko w ostatnim dziesięcioleciu powierzchnia lasów w Polsce zwiększyła się o 188,5 tys. ha. To obszar równy całym polskim Bieszczadom.

Lasy pokrywają trzecią część kraju - to o połowę więcej niż po II wojnie światowej! Co ważne, rośnie nie tylko obszar gruntów leśnych, ale też – parafrazując słynną kwestię z komedii „Poszukiwany, poszukiwana” – zawartość lasu w lesie. Polskie lasy są coraz gęstsze, starsze, różnorodne, zasobniejsze w drewno. Przybywa w nich również niedźwiedzi, żubrów, jeleni, łosi, wilków, bielików czy innych zwierząt, których obecność świadczy o dobrych warunkach do życia w lasach.

Korzystamy z lasów w sposób zrównoważony, pozyskując co roku znacznie mniej drewna, niż go w tym czasie przyrasta. Dlatego całkowite zasoby drewna zwiększyły się w ciągu ostatnich 10 lat i należą dziś do największych w Europie.

Zauważalna zmiana dokonała się także gatunkach tworzących las. Drzew liściastych przybyło - od czasów II wojny światowej z 13 proc. do prawie 30 proc.

W dużej mierze wynika to z przebudowy lasów prowadzonej przez leśników, czyli wycinaniu monokultur i sadzeniu w tym miejscu nowych drzew, tworząc w ten sposób zróżnicowany gatunkowo i wiekowo las.

Tych Państwa, którzy czują się zaniepokojeni bądź też mają pytania w kwestii sytuacji w swoim regionie, zachęcamy do kontaktu z lokalnymi nadleśnictwami. Z chęcią wyjaśnimy wszelkie wątpliwości.